Roman Gutek na forum enh: "potwierdzam UTOPIANS: konkurs Nowe Horyzonty 11. NH. To jeden z ciekawszych filmów tegorocznego Berlinale. Pokazywany był w sekcji Forum Młodego Kina".
Reżyser Utopians, Zbigniew Bzymek jest Polakiem, absolwentem łódzkiej "filmówki" i Bowdoin College. Zrealizował kilka krótkich filmów: Taki jak ja (2003), dokument o podróży z ojcem do sanatorium; impresjonistyczny eksperyment W hotelu Syrena (2002); homoerotyczną psychodramę Bierność (2002), otwierającą pierwszy festiwal filmów o tematyce gejowsko-lesbijskiej SubWersja; Nagle na zawsze (2008), film, który otrzymał m.in. Grand Prix Jury 31. Rencontres Internationales Henri Langlois we francuskim Poitiers.
Bzymek jest też autorem wideoinstalacji, wykorzystywanych w spektaklach teatralnych, pracował m.in. z Krystianem Lupą i Elizabeth LeCompte. Jest jednym z członków nowojorskiej The Wooster Group, która realizuje krótkie dokumentalne klipy do blogowego dziennika wideo thewoostergroup.org. Z The Wooster reżyser współpracował także przy realizacji przestrzeni wideo do opery o wampirach La Didone. W 2008 roku był rezydentem w Gertrude Stein Theater's Digital Performance Institute, w 2009 - stypendystą the New York Foundation for the Arts. Amerykańska produkcja Utopians jest jego debiutem pełnometrażowym.
Paweł T. Felis pisał z Berlinale:
"W pierwszym obejrzanym przeze mnie na Berlinale filmie Utopians Zbigniewa Bzymka jeden z głównych bohaterów, czarnoskóry, wytatuowany chłopak ubrany w żołnierski mundur, okazuje się kobietą, która - zmuszona do zdjęcia koszulki - odsłania wydatny biust. (...)
Wideoinstalację przypominają Utopiści, zbiór realistyczno-fantastycznych obrazów, które układają się trochę w sen, a trochę w chaotyczny ciąg wspomnień głównego bohatera Rogera (Jim Fletcher). Jest on dość ekscentrycznym, ale magnetycznym nauczycielem jogi - wiecznie się spóźnia, żyje we własnym świecie, bardziej niż o uczniów dba o przygarniętego z ulicy, jazgoczącego psa. Dziewczyna zachowująca się jak chłopak to jego córka Zoe zakochana w chorej na schizofrenię Mayi (Lauren Hind). Cała trójka zaczyna mieszkać w obcym domu, który ma wyremontować - Roger zamyka się w nim przed właścicielem i tworzy tu niemal alternatywny świat. Wszyscy prowadzą zresztą życie poniekąd "udawane" - Maya żyje we własnych fantazjach, Zoe zachowuje się jak ktoś, kim fizycznie nie jest, a Roger tworzy sobie "rzeczywistość" mentalną, wewnętrzną, co podkreśla scena, w której przygląda się światu do góry nogami".