Moje Nowe Horyzonty

« starsza nowsza » lista
27 czerwca 2011
Znamy filmy, które otworzą i zamkną Nowe Horyzonty
Rozstanie reż. Asghar Farhadi

21 lipca rozpocznie się tegoroczna edycja festiwalu. W najbliższy piątek na stronie internetowej Nowych Horyzontów pojawi się program festiwalu, opisy filmów oraz kalendarz festiwalowych wydarzeń. Chcę już dziś, zanim te tytuły pojawią się w innych mediach, podzielić się z czytelnikami wrocławskiej "Gazety Wyborczej" informacjami o filmach otwarcia i zamknięcia festiwalu. Na większości festiwali są to dzieła szczególne i bardzo przez widzów oczekiwane, więc informacje o tytułach też budzą zainteresowanie.

Na otwarcie wybraliśmy irańskie "Rozstanie" - bezdyskusyjnie najlepszy film tegorocznego festiwalu w Berlinie, nagrodzony główną nagrodą, czyli Złotym Niedźwiedziem. Jury przyznało także nagrodę aktorską ośmiorgu głównym wykonawcom ról żeńskich i męskich. Reżyserem "Rozstania" jest Asghar Farhadi, znany polskim widzom ze znakomitego filmu "Co wiesz o Elly?". Kreśli w nim, podobnie jak w poprzednim filmie, złożony obraz irańskiego społeczeństwa. Pokazuje ludzi należących do różnych klas społecznych, którym przyszło żyć w społeczeństwie o sprzecznym systemie wartości - po zachodniemu nowoczesnym i liberalnym albo opartym na tradycyjnych normach i zakazach. Reżyser w subtelny sposób opowiada o indywidualnych tragediach i rozpadach związków, prowadzi grę o prawdę, którą odsłania nam stopniowo, ale nigdy do końca. Historia osadzona jest w Iranie, ale powstał film uniwersalny, który wszędzie będzie dobrze zrozumiany. Dowodem Francja, gdzie film kilka dni temu trafił do kin i święci triumfy.

Drugim filmem otwarcia będzie nagrodzone w tym roku w Cannes nagrodą Grand Prix "Pewnego razu w Anatolii" tureckiego reżysera Nuri Bilge Ceylana, który w ubiegłym roku był gościem naszego festiwalu. Policja razem z mordercą szukają ciała ofiary. Zbrodniarz w momencie popełnienia przestępstwa był tak pijany, że zapomniał gdzie zakopał zwłoki. - To prawdziwa historia, którą opowiedział mi przyjaciel i o której nie byłem w stanie zapomnieć - mówił Ceylan. - Pozwoliła mi pokazać mroczne strony ludzkiej natury.

Posługując się skromnymi środkami, używając niedopowiedzeń, reżyser kreśli wyrazisty obraz tureckiego społeczeństwa. Pokazuje konflikt między tradycją i nowoczesnością, zawieszenie między Wschodem i Zachodem, ogromne różnice między życiem na prowincji i w mieście. Wykorzystując prawdziwą historię i używając oryginalnego języka filmowego, Ceylan stworzył czechowowską w formie, uniwersalną opowieść o moralności.

W dniu zakończenia festiwalu polską premierę będzie miał najnowszy film Pedro Almodóvara, niekwestionowanego mistrza współczesnego kina, "Skóra, w której żyję". Ten, prezentowany w tegorocznym konkursie canneńskim, film jest adaptacją powieści "Tarantula" Thierry'ego Jonqueta, w której głównymi bohaterami są: wzięty chirurg plastyczny i jego tajemnicza partnerka. Główną rolę w tym mrocznym i niepokojącym filmie zagrał Antonio Banderas, który ostatni raz wystąpił w filmie Almodóvara 21 lat temu ("Zwiąż mnie!"), chociaż wcześniej współpraca obu panów układała się świetnie.

PS. W wtorek 21 czerwca kilka minut po godzinie 16 w naszym warszawskim biurze wybuchła eksplozja radości. Byliśmy prawdopodobnie jedynym w Warszawie miejscem (oczywiście poza Łazienkami), gdzie cieszono się z wyboru Wrocławia na Europejską Stolicę Kultury w 2016 roku. Gratulujemy! To wielka szansa dla Wrocławia, ale także dla tych wszystkich, którzy - jak my - ulokowali tu swoje pomysły i serca.

Roman Gutek

Gazeta Wyborcza Wrocław, 27.06.2011

« starsza nowsza » lista
do góry
pełna wersja strony