Ciekawostki z przestrzeni NH

« starsza nowsza » lista
21 stycznia 2012
Urszula Antoniak w Wysokich Obcasach i TVP 2
Urszula Antoniak

Najbliższy weekend nadal będzie należał do Urszuli Antoniak. Reżyserka Code Blue wystąpi w programie TVP 2. W niedzielę 22 stycznia o godz. 22.05 spotka się z Grażyną Torbicką w jej magazynie "Kocham kino". Natomiast w dzisiejszym numerze "Wysokich Obcasów", dodatku do "Gazety Wyborczej" rozmawia z Olą Więcką:

"(...) bardziej się ludziom przyglądam, niż z nimi jestem. Jak się zachowują, jak wyglądają, kiedy są podnieceni albo zdenerwowani, jak chodzą. Uwielbiałam to już jako dziewczynka. A kiedy zostałam emigrantką, mój sposób posługiwania się językiem dodatkowo stał się bardzo oszczędny. (...) Moja reżyseria polega na podobnym podejściu do obrazu. Szukam, jak to pokazać, żeby te dwa centymetry na ławce były ważne. Staram się zredukować problem do jego esencji. To jest rodzaj ascezy, ale język filmowy mi na to pozwala. Obiekty, które wybieram, światło, ustawienie aktora - mam sporo rzeczy do dyspozycji. Jednym kadrem mogę opowiedzieć bardzo dużo."

"Dźwięk pomógł nam z nocnego szpitala stworzyć katedrę. Normalnie w takich miejscach nie ma echa, bo wszyscy by zwariowali. My je dodaliśmy i uzyskaliśmy wrażenie pustki, w której rozlegają się kroki Marian. Bardzo lubię myśleć olokacjach i postaciach jako metaforach. Metaforą tego szpitala jest katedra, a pielęgniarka jest mniszką."

"Świat w Code Blue jest odwrócony do góry nogami. Życie jest chaosem i cierpieniem, śmierć - ciszą, spokojem, czymś dobrym. Code Blue to film nie tyle religijny, ile duchowy. Cały projekt wyszedł z tego pomysłu, że śmierć żyje wokół nas. Każdego dnia się o nią ocieramy, ale tego nie dostrzegamy. Jedynym momentem intymności, bliskości, której Marian może doświadczyć jest właśnie moment umierania. To jest jej misja, duchowe powołanie. Pewnego dnia zadaje sobie pytanie, czy to, co robi, w ogóle ma sens. Wtedy przestaje być świętą, staje się człowiekiem i zaczyna przeżywać prawdziwą ludzką tragedię."

"(...) stawiam sobie coraz wyżej poprzeczkę. Co chcę powiedzieć? Jakich środków użyć? Zaskakuje mnie, że w polskim kinie ciągle oglądam ten sam film. Dopiero film Anki i Wilhelma Sasnalów jakoś mnie poruszył. Zagrali językiem filmowym inaczej niż zwykle. Jest tylu pisarzy i każdy używa języka inaczej. Dlaczego w filmie jest tak, że każdy próbuje opowiadać tak samo?"

Czuła jest śmierć ("Wysokie Obcasy" GW, 21-22.01.2012)

   

 

 

« starsza nowsza » lista
Varia
Klub Krytyków Forum NHCiekawostki z przestrzeni NHXX Konkurs o Nagrodę im. Krzysztofa Mętraka
do góry
pełna wersja strony