W kwietniu na ekrany kin w Meksyku weszła najdroższa w dziejach meksykańskiej kinematografii superprodukcja, anglojęzyczny epicki fresk - Cristiada, reżyserski debiut specjalisty od efektów specjalnych Deana Wrighta. W gwiazdorskiej obsadzie znalazł się m.in. Andy Garcia i Eva Longoria, w roli prezydenta Plutarco Elíasa Callesa wystąpił Ruben Blades. Mniej więcej w tym samym czasie w opozycji do "hitu" Wrighta powstał minimalistyczny anty-western, adaptacja powieści Antonio Estrady Rescoldo, los últimos cristeros w reżyserii Matíasa Meyera - Los ultimos cristeros (2011). Film znalazł się w programie sekcji "Kino Meksyku" 12. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty.
Matías Meyer, jeden z młodych reżyserów (ur. w 1979 roku we Francji) z kontemplacyjnej linii reprezentowanej w kinie meksykańskim przez Carlosa Reygadasa, jest synem cenionego francuskiego historyka Jeana Meyera, autora książek poświęconych wciąż delikatnemu, niejednoznacznemu tematowi - meksykańskim cristiadom (1926 - 1929, 1934 - 1941), powstaniom katolików przeciwko antyklerykalnym rządom wspomnianego Plutarco Elíasa Callesa.
Historyczne zaplecze pozwoliło reżyserowi podejść do tematu w sposób nieoczywisty. Zachowując charakterystyczny dla siebie, surowy styl - przez krytyków porównywany z osiągnięciami Abbasa Kiarostamiego, Lisandro Alonso, Apichatponga Weerasethakula, czy Gusa Van Santa - opowiada o niewielkim oddziale zmęczonych "ostatnich" powstańców - cristeros, którzy w piekącym słońcu przemierzają surowy amerykański pejzaż. Mężczyźni walczą tu nie tyle z przeciwnikiem, ile z wątpliwościami i tęsknotą za rodziną i dawnym, spokojnym życiem. Jednocześnie z uporem tkwią na posterunku, przed kapitulacją powstrzymywani lojalnością wobec swego charyzmatycznego, przypominającego Chrystusa pułkownika. Meyer we wzorowanych na starych fotografiach, długich, ekspresyjnych ujęciach, autorstwa swojego stałego współpracownika Gerardo Barroso Alcali, pokazuje wędrujących nieustannie towarzyszy broni, pochyla się nad moralnością wojennego czasu, ale przede wszystkim nad mistyką walki w tak niezwykłej, bo duchowej sprawie.
Los ultimos cristeros to trzeci pełnometrażowy film Matíasa Meyera. Reżyser debiutował w 2008 roku meksykańskim Wadley, opowiadał w nim o halucynogennej wędrówce młodego mężczyzny przez pustynię w poszukiwaniu pejotlu. W 2009 roku nakręcił meksykańsko-francuski El calambre. Jego bohaterem jest zagubiony, młody Francuz, piechotą pokonujący meksykańskie wybrzeże Pacyfiku. Z duchową pomocą przychodzą mu prości ludzie, rybacy z Chacahua.
zwiastun Los ultimos cristeros
