Piotr Marecki, jeden z założycieli Restartu, think tanku polskiego kina, pracującego na rzecz jego zmiany (powstał 31 lipca 2010 podczas MFF Nowe Horyzonty), autor m.in. wywiadów-rzek z Andrzejem Żuławskim (2008, wspólnie z Piotrem Kletowskim), Andrzejem Barańskim (2009) i Grzegorzem Królikiewiczem (2010, wspólnie z Piotrem Kletowskim), napisał książkę Czycz i filmowcy, czyli przyliteracki status polskiego kina (Korporacja Ha!art).
Według prozy Stanisława Czycza (1929-1996) polscy filmowcy (Andrzej Barański, Andrzej Titkow, Stanisław Latałło) zrealizowali aż cztery filmy, zaś w końcówce lat 70. scenariusz do wymarzonego przez siebie filmu o Andrzeju Wróblewskim zamówił u niego Andrzej Wajda (ostatecznie film ten nie został zrealizowany).
Prof. Jerzy Jarzębski: "Książka jest próbą opisania pewnej formacji pokoleniowej i społeczno-politycznej, która była już uprzednio opisywana, ale w nieco innej konfiguracji: w zestawieniu, powiedzmy: Bursa, Hłasko, Polański, Komeda, Głowacki nacisk padał raczej na kontestację i poetykę skandalu, a następnie - na światowy sukces kontestatorów.
Jeśli do Bursy doczepimy ciąg nazwisk złożony z Czycza, Latałły, Titkowa i Barańskiego, okaże się, iż kontestacja może mieć charakter znacznie bardziej kameralny i osobisty, a zamiast międzynarodowego sukcesu pojawi się "prowincjonalność" i wycofanie z wielkiego świata jako świadomie wybrany los. Inna też będzie - i to zdecydowanie - poetyka dzieł tworzonych przez tego rodzaju artystów. Stylistyczną drastyczność i prowokacje zastąpi w nich pierwiastek liryczny i sentymentalny - tak świetnie widoczny w filmie Nad rzeką której nie ma Barańskiego. Jednocześnie postawa wycofania nie wyklucza bynajmniej bezkompromisowej oceny politycznego systemu, który panował w Polsce."
Polecamy!
Polecamy też polskie akcenty w programie 12. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty: przegląd filmów zrealizowanych w Studiu Filmowym im. Karola Irzykowskiego, przeżywającym swój złoty okres w latach 80., tworzącym odważną, artystyczną alternatywę dla coraz bardziej skomercjalizowanej polskiej kinematografii oraz cykl "Gdynia we Wrocławiu", wybór najnowszych polskich produkcji dokonany przez dyrektora Gdynia Film Festival, Michała Chacińskiego.