Tygodnik "Polityka" podsumowuje mijający rok. W rankingu redakcji najlepszym filmem 2012 roku w kategorii "kino światowe" został Pewnego razu w Anatolii Nuri Bilge Ceylana (dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty): "Magnetyczna, na wpół baśniowa przypowieść kryminalna o gorącym temperamencie smutnych, nieszczęśliwych ludzi, zbrodniach popełnianych w afekcie i rodzinnych tajemnicach, które nigdy nie ujrzą światła dziennego. Mistrzowska reżyseria, rewelacyjny scenariusz, wspaniała gra całego zespołu, olśniewające plastycznie, zmysłowe zdjęcia, skrywające grozę jak u Lyncha." Na 8. pozycji Koń turyński w reżyserii węgierskiego mistrza Béli Tarra (dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty): "Minimum słów, maksimum obrazu. Opus magnum wielkiego europejskiego wizjonera. Nietzsche, Biblia i apokaliptyczna medytacja, jakiej na próżno szukać w historii kina."