W programie sekcji Forum tegorocznego Berlinale znalazł się najnowszy, zrealizowany wspólnie z rodzicami, autobiograficzny film Szwajcara Petera Liechti Die Liebe meiner Eltern (Father's Garden - The Love of My Parents), próba rewizji własnej przeszłości. Reżyser dociera w życiu do punktu, w którym rodzice stają się ponownie ważni. Ich rozciągnięte w czasie odchodzenie (znikanie) każe mu myśleć o wiążących go z przodkami podobieństwach, o wartości własnego pochodzenia, mimo że całą młodość spędził na odcinaniu korzeni. Na podstawie historii własnej rodziny bada zmiany zachodzące we współczesnym zachodnim społeczeństwie. Film jest jak zwykle trudny do sklasyfikowania, dokumentalnym i fabularnym fragmentom towarzyszy teatr lalek.
Peter Liechti o swoim nowym filmie
Podczas 7. edycji Nowych Horyzontów oglądaliśmy Hardcore Chambermusik (2006) Liechtiego, podczas 9. edycji - Odgłosy robaków - zapiski mumii, powtórzone ostatnio w sekcji Nowe Horyzonty Języka Filmowego - dźwięk. Reżyser był dwukrotnie gościem festiwalu, w Odgłosach... wykorzystał nawet zdjęcia, nakręcone we Wrocławiu podczas swojej pierwszej wizyty. Narratorem filmu był Peter Mettler. Liechti kinem zajmuje się od połowy lat 80. Porzucił medycynę dla sztuki i ukończył studia z rysunku w Hochschule für Gestaltung und Kunst oraz historię sztuki. Wykładał malarstwo i grafikę, a w 1984 roku zaczął kręcić własne filmy kamerą Super-8. Jego prace należą do przeróżnych gatunków - tworzy dokumenty, fabuły i filmowe eseje. Podczas 13. MFF TNH zobaczymy jego filmy w cyklu "Szwajcarskie dokumenty muzyczne".
Agnieszka Szeffel: Ostatnia taka jesień Liechtiego i Mettlera