Ciekawostki z przestrzeni NH

« starsza nowsza » lista
08 września 2013
70. MFF w Wenecji zakończony, nagrody rozdane
Stray Dogs reż. Tsai Ming-Liang

Jubileuszowy 70. MFF w Wenecji właśnie się zakończył. Jury konkursu głównego w składzie: przewodniczący Bernardo Bertolucci, Andrea Arnold, Renato Berta, Carrie Fisher, Martina Gedeck, Jiang Wen, Pablo Larraín, Virginie Ledoyen i Ryuichi Sakamoto przyznało nagrody. Złoty Lew trafił do rąk Gianfranco Rosiego za dokument Sacro Gra, Wielka Nagroda Jury została wręczona bohaterowi retrospektywy 9. NH i naszemu gościowi, Tsaiowi Ming-Liangowi za Stray Dogs, Specjalna Nagroda Jury - Philipowi Gröningowi za Die Frau des Polizisten. Nagroda FIPRESCI za najlepszy film konkursu głównego trafiła do Xaviera Dolana za Tom à la ferme.

Lista nagrodzonych filmów

"W dokumencie Sacro GRA Gianfranco Rosi kieruje kamerę na okalającą Rzym drogę szybkiego ruchu - Grande Raccordo Anulare (w skrócie GRA), a właściwie na ludzi mieszkających w jej okolicy. (...) Rosi kompletnie odwrócił w tym dokumencie koncepcję "kina drogi". To autostrada jest osią tego filmu i w pewnym sensie jego głównym bohaterem. Ta sama autostrada, która w kinie zawsze kojarzona jest z możliwością ucieczki, perspektywą rozwoju tutaj "uziemia" bohaterów, skazuje ich na tkwienie w miejscu. Przy GRA nie zamieszkuje się z wyboru: bohaterów Rosiego skazuje na to albo bieda albo fakt, że byli tam, zanim wybudowano drogę, która zupełnie zmieniła podrzymski krajobraz i ich życie." (Karolina Pasternak, stopklatka.pl)

"Film nie ma wiele wspólnego z publicystyką społeczną. Jeśli szukać porównań w kinie, przychodzi na myśl peryferyjny surrealizm filmowy Andrzeja Kondratiuka czy życzliwe wszelkim ludzkim dziwactwom dokumenty Ewy Borzęckiej. Gianfranco Rosi na kilka lat sam zamieszkał w przyczepie samochodowej na poboczach autostrady i uległ halucynacyjnemu urokowi tych miejsc. Przejął perspektywę spojrzenia tamtych ludzi przypominających, jak ktoś zauważył, postacie z obrazów Hoppera zamieszkujące pogranicze pustki." (Tadeusz Sobolewski, "Gazeta Wyborcza")

"19 lat temu festiwal wenecki wygrał jego film pod ironicznym tytułem Vive l'amour, który miał jeszcze resztki fabularnej konstrukcji. Bohaterem był samotny chłopiec, akwizytor mieszkaniowy oferujący klientom mieszkania w wielkim apartamentowcu. W kulminacyjnej scenie chłopiec, którego gra Lee Yi-cheng, aktor-fetysz Tsai Ming-lianga, ma zamiar popełnić samobójstwo. Zaskoczony pojawieniem się w pustym apartamencie pary kochanków, kryje się pod łóżkiem, na którym nieznajomi uprawiają seks. Przedłużona do granic możliwości scena, która powinna dać efekt tragikomiczny, u Tsaia nabiera charakteru kontemplacyjnego. Zabłąkane psy nie mają już właściwie fabuły, są samą kontemplacją. To ten rodzaj kina, które mogłoby znaleźć swoje miejsce na sąsiadującym z Lido weneckim biennale sztuki." (Tadeusz Sobolewski, "Gazeta Wyborcza")

"W podróż rusza Tom, bohater Tom à la ferme Xaviera Dolana, jak dotąd najlepszego filmu tegorocznego konkursu. Tom, grany przez samego reżysera, przyjeżdża na pogrzeb swojego partnera i wpada w opowieść jak z horroru. To będzie specyficzna praca żałoby: pośród pół kukurydzy, w otoczeniu kanadyjskich rolników, chłopców z raną na twarzy od ucha do ucha, krów i knajp, w których za barem świeci neon „The Real Thing”. Okazuje się, że matka ukochanego żyje w przekonaniu, że jej syn miał piękną dziewczynę, a krewki brat zmarłego nie chce jej z tego snu wybudzać, dlatego zmusza Toma, by grał rolę kolegi – zmusza go pięściami i kopniakami. Głównemu bohaterowi z czasem zaczyna się to nawet podobać – ból przemieszcza się, uśmierza cierpienie, którego nie można ukoić. Ale nie tylko to decyduje, że Tom nie ucieka i z minuty na minutę jeszcze bardziej wchodzi w fikcję – prowincjonalny teatr okrucieństwa." (Jakub Socha, dwutygodnik.com)

« starsza nowsza » lista
Varia
Klub Krytyków Forum NHCiekawostki z przestrzeni NHXX Konkurs o Nagrodę im. Krzysztofa Mętraka
do góry
pełna wersja strony