Machina promocyjna ruszyła kilka miesięcy przed premierą najnowszego filmu Larsa von Triera Nimfomanka. Informacje o filmie wolno kapały z kroplówki duńskiej Zentropy, elektryzując raz po raz zniecierpliwionych widzów. Reżyser milczał i pozwalał się fotografować z uśmiechem Giocondy na twarzy. Producenci donosili, że rozumie prawa rynku. Zgodził się na cięcia w swojej 5 i pół godzinnej wersji filmu. Nimfomanka premierowo wejdzie na duńskie ekrany 25 grudnia w wersji 4 godzinnej w 2 częściach. Reżyser po raz pierwszy pozwolił na ingerencję w przygotowany materiał, ostatecznych cięć dokonała jego montażystka Molly Malene Stensgaard. Podobno von Trier nie widział końcowego efektu.
Rozmowa z Louise Vesth (Zentropa)
Na ekrany polskich kin Nimfomanka wejdzie w 2 częściach (dystrybucja: Gutek Film):
10 stycznia 2014 - premiera części pierwszej
31 stycznia 2014 - premiera części drugiej
"Zmysłowe, perwersyjne, podniecające, śmieszne, liryczne, wybuchowe, bluźniercze, niebezpieczne, czułe, uwodzące, kontrowersyjne - wszystkie te określenia tracą moc wobec długo oczekiwanego, najnowszego filmu twórcy Melancholii i Antychrysta. W dzisiejszym świecie, opętanym przez seks, Nimfomanka jest inteligentną i prowokacyjną opowieścią o kobiecie, która postanowiła podporządkować życie poszukiwaniu rozkoszy i erotycznego spełnienia. Film z udziałem plejady gwiazd: Charlotte Gainsbourg, Shia LaBeouf, Uma Thurman, Jamie Bell, czy Willem Dafoe. Lars von Trier stworzył przenikliwe arcydzieło erotyczne - film, który jak żaden inny podzieli widownię na entuzjastów i oburzonych przekroczeniem granic tego, co wolno pokazywać na ekranie. Jedno jest pewne: nigdy czegoś takiego w kinie nie było i być może nigdy więcej nie będzie."
Fragmenty filmu można obejrzeć na jego oficjalnej stronie:
Oficjalny, polski plakat filmu Nimfomanka Larsa von Triera.
Aneks:
"Von Trier, jako panujący nad całością autor, jest, tradycyjnie już, bezczelny. W sensie pozytywnym. (...) W ogóle nowy film Larsa von Triera w większym stopniu niż o uzależnieniu od seksu jako takim, opowiada o wolności. I zniewoleniu. Przede wszystkim przez własną skrępowaną cielesność, którą nam skradziono, ujęto w sztuczne ramy heteroseksualizmu i monogamii, w których nie sposób zmieścić siedmiu miliardów żyjących na świecie ludzi." (Karolina Pasternak, stopklatka.pl)