Organizatorzy 14. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty polecają tytuły, których nie można przegapić. Prezentujemy festiwalową Złotą Dziesiątkę selekcjonera, kuratora sekcji Nocne szaleństwo - VHS i Nowe Horyzonty Języka Filmowego - efekty specjalne, Jana Topolskiego:

 

1. Biały cień - niezwykle wciągająca i innowacyjna forma w służbie wstrząsającej treści: Afryka odkrywana na nowo, poza stereotypami.

 

2. Canopy - za podróż do jądra ciemności i survival thriller poza czasem i światem: jeden człowiek, jedna dżungla, jedna podróż, ale jak angażująca!

 

3. 15 stron świata - poetycki i kreacyjny dokument o kreowaniu dźwięku z niczego, o muzyce przyszłości i ludziach klejących ją na taśmie.

 

4. L jak laba - cudowne, letnie rozprężenie w hamaku między ejtisami i lo-fi a dzisiejszymi hipsterami i muzyczną retromanią. 

 

5. Manakamana - kołyszący rytm gondolowej kolejki w górę i w dół buddyjskiej świątyni w antropologicznym dokumencie bez komentarza.

 

6. Nie jestem nim - kolejne tureckie zapasy z rosyjską literaturą: znów Dostojewski, znów minimalizm, ale też bardzo subtelny humor.

 

7. Biały Bóg + Swobodne opadanie - długo oczekiwane filmy od dwóch nowohoryzontowych węgierskich reżyserów: Pálfiego i Mundruczó.

 

8. Wideodziennik zagubionej dziewczyny - nostalgiczny, ale i przewrotny powrót do ery vhs, campu i punka w psychodelicznych barwach.

 

9. Diabelski wynalazek - cudownie staroświecki hołd dla tricków wczesnego kina niemego w tour de force czeskiej animacji.

 

10. Kochankowie muzyki + Mahler + Lisztomania - trylogia kompozytorskich biopików, znaku firmowego wizjonerskiego Kena Russella nie tylko dla miłośników muzyki klasycznej.