Ciekawostki z przestrzeni NH

« starsza nowsza » lista
18 listopada 2014
W Lizbonie nagradzają nowy film Aleksieja Fedorczenki
Anioły rewolucji reż. Aleksiej Fedorczenko

Nowy film Jessiki Hausner Szalona miłość, który pokazywaliśmy w tegorocznej Panoramie, otrzymał właśnie nagrodę dla najlepszego filmu na Lisbon and Estoril MEO Film Festival (polska premiera kinowa - 21.11). Cineuropa Prize otrzymał tam film Angels of Revolution naszego rosyjskiego gościa i laureata Grand Prix 13. TNH za Niebiańskie żony Łąkowych Maryjczyków - Aleksieja Fedorczenki. To adaptacja opowiadań jego stałego współpracownika, scenarzysty Denisa Osokina, których akcja rozgrywa się w latach 30. w stalinowskiej Rosji.

Nagrodzone filmy wybrało jury w składzie: słynna amerykańska fotografka Nan Goldin, grecki pisarz Dimítris Dimitriádis, polska pisarka i performerka Dorota Masłowska, francuski artysta i reżyser, którego filmy pokazywaliśmy jeszcze w Cieszynie - Philippe Parreno i portugalski artysta Francisco Tropa.

więcej o filmie w "Variety"

Fedorczenko rodził się w 1966 roku w Sol-Ilecku pod Uralem, gdzie studiował inżynierię. W poszukiwaniu pracy trafił do Swierdłowska (Jekaterynburg), gdzie został producentem lokalnego studia filmowego. Tam właśnie, z udziałem setek ludzi i wielkim nakładem sił, powstał jego nagradzany debiut fabularny, mockument (fałszywy dokument) o rosyjskim podboju kosmosu w latach 30. - Pierwsi na Księżycu (2005, 12. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty, sekcja Mockumenty). Film z humorem opisuje losy pierwszego lotu załogowego w kosmos. W wersji Fedorchenki już przed II wojną światową Rosjanom udało się wystrzelić rakietę w kierunku Srebrnego Globu. Realizacja filmu była prawdziwym wyzwaniem – na jego potrzeby zbudowano mierzącą 80 metrów wysokości rakietę, ekipa liczyła około tysiąca osób, produkcja trwała trzy lata, a budżet wyniósł milion dolarów. Sam reżyser widzi swój film jako metaforę marnotrawstwa potencjału ludzkiego w radzieckiej Rosji.

Wcześniej nakręcił m.in. prawdziwy dokument, również odwołujący się do historii, pokazywany na międzynarodowych festiwalach. David (2002) to portret prostego człowieka, którego los został ukształtowany przez potężną w XX wieku władzę państwową i niezrozumiałą dla niego abstrakcyjną politykę.

Bohaterem fabuły Miłość i parowóz (2007) jest dyrektor prowincjonalnej szkoły, który obiecuje swoim uczniom salę komputerową i boisko. Gdy władze odmawiają finansowania, wpada na pomysł, by uprowadzić stary parowóz i sprzedawać mieszkańcom stepu kradziony węgiel. Z przyjacielem, którego żona uciekła z trupą cyrkowców, niemym synkiem i niezupełnie trzeźwym maszynistą wyrusza w surrealistyczną podróż w poszukiwaniu szczęścia i miłości.

Od czasu Milczących dusz (2010) o Ewenkach Fedorczenko interesuje się etnicznymi mniejszościami, pozostając wiernym oldschoolowemu science fiction. Współpracuje ze scenarzystą Denisem Osokinem. Film Milczące dusze na MFF w Wenecji otrzymał nagrodę za najlepsze zdjęcia, nagrodę krytyków FIPRESCI oraz Jury Ekumenicznego. To kino drogi, któremu udało się uchwycić starożytne obyczaje i tradycje, tkwiące pod powierzchnią zgrzebnej postradzieckiej rzeczywistości. Dyrektor zakładów papierniczych, niewzruszony i beznamiętny Miron Aleksiejewicz chce tradycyjnie, zgodnie z obyczajami ludu Merja pożegnać się ze swoją zmarłą żoną. Merja to plemię ugrofińskie, które niegdyś zamieszkiwało północne Powołże, wokół jeziora Nero. Po podboju tych terenów przez Państwo Moskiewskie, Merja zostali zasymilowani, znikając wśród Rosjan. Miron udaje się w podróż po miejscach, gdzie kiedyś spędził z żoną miesiąc miodowy. Towarzyszy mu fotograf Aist, któremu Miron w opustoszałym, bezkresnym krajobrazie zwierza się z intymnych szczegółów swojego życia z żoną.

W 2012 roku Fedorczenko wziął udział w międzynarodowym projekcie wyprodukowanym przez Grolscha - Czwarty wymiar, w którym obok Jana Kwiecińskiego z Polski i Harmony’ego Korine’a z USA stara się dociec, czym jest tytułowy czwarty wymiar. Każdy z reżyserów nakręcił 30-minutowy film na podstawie szkicu autorstwa Eddy’ego Morettiego, realizatora z VICE Films, w którym zabiera swojego bohatera w podróż, zmieniającą jego sposób postrzegania świata i samego siebie. Kwieciński w Parysowie niedaleko Warszawy nakręcił uderzającą do głowy podróż młodych ludzi, którzy znaleźli się w opustoszałym mieście. Bezkompromisowy Korine pokazał Vala Kilmera, który gra samego siebie, występującego w roli mówcy motywacyjnego w fikcyjnym >ośrodku kultury Lotus< w Nashwille w stanie Tennessee. Zaś Fedorczenko w swojej części Oko czasu opowiedział o podróży w czasie samotnika Grigorija, nieustannie próbującego dotrzeć do czwartego wymiaru w Jekaterynburgu, 20 godzin drogi od Moskwy. „Moim źródłem inspiracji było napisane przeze mnie opowiadanie - Wehikuł czasu, jak również historia rosyjskiego matematyka, Grigorija Perelmana, który nie przyjął nagrody w wysokości miliona dolarów, przyznanej mu za udowodnienie hipotezy Poincarégo.” – mówił reżyser.

O nowym projekcie: „Nowy film nazywa się Anioły rewolucji. Jest oparty na wydarzeniach historycznych z połowy lat 30. To będzie zetknięcie świata rosyjskiej awangardy i szamanów.”

« starsza nowsza » lista
Varia
Klub Krytyków Forum NHCiekawostki z przestrzeni NHXX Konkurs o Nagrodę im. Krzysztofa Mętraka
do góry
pełna wersja strony