Bruno Dumont przekonał właśnie d’Arte France Cinéma do współfinansowania realizacji swojego nowego filmu, Ma loute. Z nielicznych zapowiedzi dowiadujemy się, że to tragikomedia. W pewnej mieścinie w Pas-de-Calais żyją dwie kompletnie różne rodziny, które zostaną wplątane w historię tajemniczych zaginięć.
Ostatnia produkcja reżysera, miniserial Mały Quinquin, znalazł się w programie nowej odsłony cyklu T-Mobile Nowe Horyzonty Tournée, na ekrany polskich kin wejdzie 23 stycznia 2015 roku (dystrybucja: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty).
Bruno Dumont, bohater nowohoryzontowej retrospektywy w 2011 roku. Reżyser urodził się w 1958 roku w Bailleul we Francji. Przez kilkanaście lat wykładał filozofię w lokalnym liceum. Realizował komercyjne reklamówki dla miejscowych zakładów pracy. Na dużym ekranie zadebiutował nakręconym w 1997 roku Życiem Jezusa, za które otrzymał nagrodę Jeana Vigo i przyznawaną za najlepszy debiut na festiwalu w Cannes Złotą Kamerę. Akcję swojego pierwszego filmu umieścił w rodzinnym mieście, opowiadając o pełnej cierpienia drodze ku odkupieniu młodego, zbuntowanego chłopaka z motocyklowego gangu. Film nosił ślady inspiracji kinem Roberta Bressona, szczególnie jego Kieszonkowcem (1959) i Mouchette (1966).
Zarówno nakręcona w 1999 roku Ludzkość, jak i zrealizowana w 2006 roku Flandria zostały nagrodzone Grand Prix canneńskiego festiwalu, co do tej pory udało się jedynie Andriejowi Tarkowskiemu. Dumont do tego stopnia zaskoczył, oburzył i poruszył jurorów, że na przekór kontrowersjom wokół jego filmu, główną konkursową nagrodę podzielili wtedy między Rosettę nikomu nie znanych braci Dardenne a Ludzkość. Posługując się surowym naturalizmem, stworzył w niej niemal surrealistyczną wizję świata. Pokazał małe miasteczko we Flandrii i jego mieszkańców, postawionych w obliczu wstrząsającego morderstwa 11-latki. Głównym bohaterem filmu jest otoczony aurą śmierci, samotny Pharaon, badający okoliczności zabójstwa, a jednocześnie o nie podejrzewany. Efekt jaki Dumont osiągnął i osiąga w kolejnych filmach, zbliżając agresję przypisaną ludzkiemu życiu i tkwiące w nim piękno, dla jednych jest psychodeliczny, u innych wywołuje głęboki sprzeciw. Do wielkich umiejętności Dumonta należy odkrywanie i prowadzenie na planie niezwykłych w swojej autentyczności aktorów-amatorów. Grający Pharaona, Emmanuel Schotté oraz partnerująca mu Séverine Caneele (niezapomniana Domino) otrzymali nagrody dla najlepszego aktora i aktorki na festiwalu w Cannes.
Reżyser zmierzył się też z amerykańskim krajobrazem, czego rezultatem jest zrealizowany w 2003 roku film Twentynine Palms, przez Dumonta określany mianem eksperymentalnego horroru. To historia erotycznego związku Rosjanki i Amerykanina, nie mogących porozumieć się ze sobą na płaszczyźnie werbalnej. Bohaterowie wyruszają z Los Angeles, by zobaczyć Twentynine Palms i Park Narodowy Joshua Tree. Frustracje kochanków mieszają się z fizyczną ekstazą, której doznają ich ciała, uśmierzającą ból bycia razem. Krytycy, pisząc o kolejnym filmie Dumonta - Flandrii, porównywali jej odpychających, prymitywnych bohaterów - dwóch mężczyzn, rywalizujących o prawo do ciała jednej kobiety, umieszczonych na tle pustych, błotnistych belgijskich pejzaży - do owadów wegetujących w słoiku, którym reżyser przygląda się niczym prowadzący badania entomolog. Ta wnikliwa obserwacja, niemal pozbawiona słów, skupiona na ledwie zauważalnych śladach uczuć, to strategia, jaką posłużył się i w Hadewijch, w którym skupia się na religijnych dylematach młodej Paryżanki. O kolejnym filmie Poza szatanem pisał z Cannes Tadeusz Sobolewski: „Poza szatanem Bruno Dumonta, pokazane w sekcji Certain Regard, to doświadczenie ekstremalne, film autora, u którego to, co w ludzkości najniższe, prymitywne, szalone, cielesne, odrażające, zostaje przewrotnie skonfrontowane z historią zbawienia, połączone z boskością. Ten sam aktor, który w Hadewijch, poprzednim filmie Dumonta, ratował zagubioną w mistycznym szaleństwie kobietę, teraz już jawnie upodobniony jest do Jezusa, choć z drugiej strony jest człowiekiem z ciała - zbrodniarzem, choć "poza szatanem", poza złem. Modli się, czyni cuda, leczy. Choć zarazem jest zazdrosny jak starotestamentowy Bóg, potrafi zabić, uwalniając dziewczynę od jej prześladowców. Jest włóczęgą, który pali ognisko na flandryjskich wydmach. Chodzi za nim zakochana dziewczyna, nieładna, ale fascynująca, jak ten pejzaż, do którego stale powraca Dumont. Widz zostaje zmuszony do kontemplacji tego przypominającego Zonę ze Stalkera, byle jakiego pejzażu. Nie rozwikłamy, kim jest - człowiekiem czy bogiem - ma w sobie całą skalę przypisywanych jednemu i drugiemu. Można powiedzieć inaczej: jest przerażająco ludzki.” („Gazeta Wyborcza”)
Camille Claudel 1915, siódmy film Dumonta, został poświęcony francuskiej rzeźbiarce Camille Claudel. Akcja filmu rozpoczyna się w 1915 roku - wysłana przez rodzinę do ośrodka dla obłąkanych na południu Francji Claudel (Juliette Binoche) czeka na odwiedziny swojego brata, Paula. Opuszczona przez najbliższych, dręczona obsesjami, miota się między paranoją a apatią. W 2014 reżyser zaskoczył swoich wiernych widzów - zrealizował 4-odcinkowy serial Mały Quinquin, połączenie kryminału i czarnej komedii.
Filmografia:
1997 Życie Jezusa / La vie de Jésus / The Life of Jesus
1999 Ludzkość / L'humanité / Humanity
2003 Twentynine Palms
2006 Flandria / Flandres
2009 Hadewijch
2011 Poza szatanem / Hors Satan / Outside Satan
2013 Camille Claudel 1915
2014 Mały Quinquin / Li’l Quinquin / P’tit Quinquin