Performer (2015), film w reżyserii Macieja Sobieszczańskiego i Łukasza Rondudy, znalazł się w programie sekcji Signals 44. MFF w Rotterdamie.
Performer - jak twierdzą twórcy - to pierwsza w historii wystawa dzieł sztuki, zrealizowana w formie filmowej. Mieszanka performensu i gry aktorskiej oraz zdjęć dokumentalnych z fabularną narracją daje zaskakujący obraz świata sztuki współczesnej w Polsce.
To opowieść o Oskarze Dawickim (grającym samego siebie), jednym z najbardziej oryginalnych i najbardziej interesujących współczesnych artystów. Tematem przewodnim jego sztuki jest poszukiwanie odpowiedzi na pytanie: czy Oskar Dawicki w ogóle istnieje? W filmie poznajemy Dawickiego w momencie przełomowym, gdy jego Mentor (Zbigniew Warpechowski) jest umierający. Warpechowski jest także mistrzem Najdroższego (Andrzej Chyra), przyjaciela Oskara z dzieciństwa, a obecnie także rywala, który postawił na bardziej komercyjną sztukę i odniósł ogromny sukces finansowy. Skomplikowane relacje łączą Dawickiego również z Galerzystką (Agata Buzek), która jest jego marszandką oraz kochanką. Tak jak w przypadku całej twórczości Dawickiego, tak i tutaj normy społeczne i moralne zostają podważone. Poprzez obsadzenie Dawickiego w roli samego siebie Performer oddaje specyficzną podwójność tego artysty: jego balansowanie pomiędzy byciem sobą a graniem siebie, pomiędzy rzeczywistością a performensem, pomiędzy życiem a sztuką, możliwością oddania prawdy o człowieku w filmie, a niemożliwością jej uchwycenia. W pozostałych rolach zobaczymy Andę Rottenberg, Jakuba Gierszała, Arkadiusza Jakubika, Katarzynę Zawadzką.