Czyli na co Michał Nogaś, dziennikarz radiowej Trójki, znawca literatury pięknej, związany z festiwalem od wielu lat, wyda na festiwalu 5 dych:
9 PLN - na tonik espresso w Barbarze (infopunkcie ESK), w drodze do kina. Przyda się pod koniec festiwalowego maratonu.
20 PLN - na bilet, żeby jeszcze raz zobaczyć "Wadę ukrytą" Paula Thomasa Andersona.
10 PLN - na dużą porcję lodów o smaku zielonej herbaty w Kulce. Lepsze nawet od sorbetu prosecco i słonego karmelu.
6 PLN - na dwa bilety miejskie, by w przerwie między seansami pojechać do parku Szczytnickiego. Bo jest piękny. Absolutne szaleństwo!
RAZEM: 45 PLN
not. MF