en

Duet – wariacje na wyzdrowienie ‘A’

Duet – Variations For The Convalescence Of 'A'
reż. The Quay Brothers
Wielka Brytania 1999 / 15’
napisy: polskie i angielskie

Pierwszy baletowy film braci Quay, zrealizowany we współpracy z choreografem Willem Tuckettem. Tuckett poprosił Quayów o stworzenie krótkich, animowanych sekwencji, a następnie zaproponował im, by wyreżyserowali film w całości. Autorem zdjęć był Nic Knowland, który wcześniej współpracował z braćmi przy Instytucie Benjamenta (podobieństwo do zdjęć z Instytutu można zaobserwować przede wszystkim w grze światłem). Na ścieżkę dźwiękową złożyły się kompozycje Arvo Pärta – Für Alina, Variationen zur Gesundung von Arinuschka i Cantus in Memoriam of Benjamin Britten. W głównej roli kobiecej wystąpiła Zenaida Yanowsky, primabalerina Royal Ballet w Londynie, która zagrała również w późniejszych filmach baletowych Quayów – Piaskunie i Eurydyce.

Oglądając taniec zdajesz sobie sprawę, że świat można wyrazić za pomocą gestu, dekoracji (jak w niemym kinie), muzyki czy spojrzenia. Przez to, że nie ma w nim dialogów, balet trzeba czytać, interpretować – i to nas fascynuje. Sposób, w jaki choreograf używa abstrakcyjnej przestrzeni jest bardzo ekscytujący. Można się z tego wiele nauczyć – mówili bracia Quay.

 

Jakub Mikurda

Bracia Quay

Ur. w 1947 roku w Filadelfii, USA. Są bliźniakami. Studiowali w Filadelfii, kontynuowali naukę w Royal College of Art w Londynie, gdzie w latach 70. reżyserowali swoje pierwsze krótkie metraże. W latach 80. produkowali reklamówki telewizyjne (dla Honeywell, Walkers Crisps i Dulux Wood Protection), wideoklipy (najsłynniejszy - do piosenki Petera Gabriela Sledgehammer) i animacje, które przyniosły im popularność - Gabinet Jana Švankmajera, Ulica krokodyli. W 1995 odbyła się premiera ich pierwszego filmu fabularnego Instytut Benjamenta, nagrodzonego Bronze Horse w Sztokholmie oraz nagrodą jury na festiwalu Fantasporto. Kolejny pełnometrażowy film aktorski braci to Stroiciel trzęsień ziemi. W swojej twórczości inspirują się literaturą, szczególnie prozą Bruno Schulza, ostatnio Stanisława Lema.