Szanse na ładną pogodę są w Polsce mniej więcej takie same jak na istnienie Boga - uważa Béla Tarr, który właśnie odwiedził Kraków. 

W Krakowie skończył się zorganizowany przez Centrum Węgierskie pierwszy Visegrad Summer Film Festival, na którym prezentowane są filmy z Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Po pokazach pod Wawelem impreza odwiedzi kolejno Pragę, Bratysławę i Budapeszt. Specjalnym gościem jest reżyser Béla Tarr, znany widzom NH autor słynnego przeszło siedmiogodzinnego "Szatańskiego tanga", stawiany w jednym szeregu z największymi - Michelangelo Antonionim czy Aleksandrem Sokurowem. W ramach festiwalu pokazywany jest jego ostatni film "Człowiek z Londynu".

wywiad z reżyserem w GW (8.06.2009)