Parque vía, pełnometrażowy debiut Enrique Riverso, jest świadectwem wysokiej dojrzałości artystycznej meksykańskiego twórcy i nie przez przypadek doczekał się Złotego Lamparta na festiwalu w Locarno. Wszystkie składowe filmu zachwycają zarówno jako samodzielne cząstki, jak i jako elementy spójnej, jednorodnej całości. Wykorzystanie kamery 16 mm pozwoliło artyście uzyskać efekt zbliżony do poetyki filmu dokumentalnego. Odpowiada to inspirowanemu autentyczną historią tematowi - za kanwę posłużyła biografia Nolberto Corii, który w Parque vía gra również główną rolę.

Bohater pilnuje luksusowego domu, który jest wystawiony na sprzedaż. Spędza tu najczęściej całe dnie, a kontakt ze światem zewnętrznym ma właściwie jedynie poprzez telewizję. Jego życie towarzyskie ogranicza się do wizyt potencjalnych kupców oraz zaprzyjaźnionej prostytutki. Kiedy dom zostanie sprzedany, Beto będzie musiał się wyprowadzić.

Kameralny film Rivero koncentruje się na pojedynczym bohaterze. Trudno znaleźć film tak bardzo skupiony na jednostce, a równocześnie przedstawiający poziom egzystencji całej zbiorowości Indios w klasowym społeczeństwie meksykańskim.

Patryk Tomiczek