Electric Boogaloo. Niesamowita historia Cannon Films
Sześciokątne logo Cannon Films zna dobrze każdy miłośnik kina gatunkowego, zwłaszcza ci, którzy młodość spędzili między półkami osiedlowych wypożyczalni wideo. Amerykański ninja, Władcy wszechświata, Zaginiony w akcji, Superman IV, Cyborg, Kobra – to tylko kilka z niekończącej się listy kanonicznych tytułów wytwórni. We’re Cannon, we’re dynamite! – głosi bez kompleksów jeden z ich sloganów reklamowych, umieszczony na tle rozkraczonego ekstatycznie Van Damme’a i wywijającego mieczem półnagiego Lundgrena. Nic dodać, nic ująć. Historia wzlotu i upadku kultowej wytwórni, która w latach 80. wpłynęła na kształt kina popularnego jak żadna inna (może oprócz Lucasfilm), okazuje się równie surrealna jak niejedna z jej produkcji. Hartley, doświadczony kronikarz kina klasy B, umiejętnie łączy dziesiątki najdziwniejszych anegdot i najbardziej niedorzecznych klipów, tworząc jedyną w swoim rodzaju wybuchową mieszankę ninja-breakdance-Norris style.
Mark Hartley
Jeden z najsłynniejszych australijskich reżyserów teledysków. Zanim zadebiutował pełnometrażowym dokumentem o ozploitation Prawie jak Hollywood (2008), kręcił krótko- i średniometrażowe filmy popularnonaukowe o kinie australijskim. Po debiucie zrealizował dokument o kinie exploitation z Filipin (Machete Maidens Unleashed!, 2010) oraz chłodno przyjęty horror science fiction Patrick (2013). Electric Boogaloo jest jego ostatnim filmem.
1990 A Date with Destiny (short)
2008 Prawie jak Hollywood / Not Quite Hollywood (doc.)
2010 Machete Maidens Unleashed! (doc.)
2013 Patrick
2014 Electric Boogaloo: The Wild, Untold Story of Cannon Films (doc.)