Gazeta Festiwalowa "Na horyzoncie" nr 3
25 lipca 2015
Słoneczny patrol
Dla wielu z nas filmy to największa radość życia, a nawet jego sens. Ale jak mówi porzekadło: sport to zdrowie.
O aktywność fizyczną na festiwalu nietrudno.
Bieganie widzów między salami jest wpisane w jego rytm. Alternatywą jest ślizganie się na surfingowej desce. Brązowa od słońca skóra, napięte mięśnie, sprawność akrobatów to podstawowe cechy tutejszych surferów.
Spotkacie ich na plaży na placu Solnym, w kinie Nowe Horyzonty i salonach T-Mobile.
Oglądając ich popisy, poczujecie podobną moc wrażeń, co w kinie. Choć estetycznie odbiegają od filmów nowohoryzontowych.
AZ